Niejako na zakończenie zabawy wizerunkowej, podczas której Wasz wybór padł na Pornostara, zamieszczam wcielenie, niosące w sobie duży ładunek emocjonalno-znaczeniowy.
Podobno są tacy czytelnicy, którzy namiętnie pragną odkryć drzemiący we mnie, spory pierwiastek kobiecy. Zatem głównie dla nich jest ten pokaz ;P
Ostry makijaż a la kolorowe lata osiemdziesiąte, które wracają do łask.
Usteczka-wydmuszka, prosto z popularnego programu Tap Madl.
Focia pyknięta z komóreczki, trzymanej w wyciągniętej łapce, jak to jest teraz w zwyczaju, w zalewie fejzbukowych autoportretów.
Różowa bluza z głębokim dekoltem i luźnym kapturem, to nawiązanie do fantastycznego stroju Kylie, na widok której (oczywiście w tym fatałaszku) Pytka do teraz żyje własnym życiem ;D
Ten wpis jest też swoistym, żartobliwym hołdem, złożonym pierwszej, polskiej, a trzeciej na świecie, transseksualnej posłance - Ani Grodzkiej.
W kraju gdzie prawa społeczności LGBTQ są bagatelizowane, chciałoby się rzec prawie żadne, jest to fantastyczny wyczyn.
Wąsiska oraz pekaesy są już wspomnieniem.
Rodzina, najbliżsi i znajomi odetchnęli z ulgą ;DDD
W głowie świta pomysł na kolejną zabawę, ale już teraz lękam się Waszego wyboru, który jako dotrzymujący słowa bóg podziemia, zrealizuję bez wahania ;)
Bo grunt żeby FUN był!!!
Jeszcze malutki gratisik, czyli mocno odchudzona pupa, w ostatniej maszkowej stylizacji na...
... no właśnie. Na kogo ;>
HaDeeSie, Laluniu, wszystko cudnie, tylko lata 80. były ze 2, 3 lata temu (ominęłam tę zabawę, modą, bo bym się czuła nieco niepoważnie ubrana się jak na własną dyskotekę w podstawówce, ale laski karnie chodziły w bombkach, frotkach i elektro...).
OdpowiedzUsuńTeraz w modzie są lata 90. (nie pytaj, nie mam pojęcia czym taka stylizacja miałaby się odznaczać... Moja siostrzenica chodzi w moich ciuchach i moim zdaniem wygląda po prostu normalnie ;)
... i współczena fryzura z grzywką a'la Emo:)
OdpowiedzUsuńNo makijaż prawie jak u Bjork ;)
OdpowiedzUsuńAle tylko prawie :D
Aneto, zawsze miałem problemy z byciem trendy i załapywałem po czasie ;D
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę, że lata 90 miały jakiś charakterystyczny styl w modzie o_O
No chyba, że w muzyce pop, gdzie modne były duety kobieco-męskie, ona miauczy prosty refren, samiec rapuje, a rytm przekracza 150 uderzeń/minutę ;)
To były dyskoteki!!!
Ketiov & Tomek dobrze kombinujecie w kierunku kolejnych ukrytych przesłań ;)
Czy nikt nie odważy się odgadnąć, na jaką postać wystylizowałem się na ostatnim weselu?
Wydawało się, że zagadka jest prosta jak drut ;>
no jak ładnie i jeszcze mój "najulubieńszy" kolorek... ;)
OdpowiedzUsuńNa Senyszyn?
OdpowiedzUsuńeeeeeeeeeeej ta dupka miała być jutro w Pinku!
OdpowiedzUsuńz tym samym pytaniem!!!
co za Dziad!!!
kochanieńki ładnie Ci z różem na policzku ha ha ha
mam nowy pomysł na chrabąszcza ;)
Choco, specjalnie dla Ciebie, ubiorę go na nasze kolejne spotkanie ;>
OdpowiedzUsuńDoro, pudło ;P
Podpowiedź - lata 80 ;)
Kimciu, trzeba się było pospieszyć ;PPP
Mam się lękać kolejnego pomysła ;>
nie lękaj się :D
OdpowiedzUsuńspodoba Ci się :D kumpela z grafiki rzuciła pomysł :P ha ha ha dziś obydwoje mieliśmy bardzo,,seksowy" dzień z racji posuch i susz, więc nam troszkę w głowach się popindoliło ;)
Doro- ja wiem, ja wiem :)
OdpowiedzUsuńmogę zdradzić Ci ten sekret :P
Hadesie słodki, chcesz żebym uciekła oknem ;)?
OdpowiedzUsuńOstanio świetnie wyglądałeś :)
Kimi, znasz mnie dobrze, zatem ufam że się zapalę do pomysłu.
OdpowiedzUsuńProszę nie podpowiadać ;P
Choco, nie bój żaby ;D
:)
OdpowiedzUsuń