Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konkurs. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą konkurs. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 20 lutego 2014

Ofelion na salonach

W połowie września zeszłego roku razem Kimonkiem zrobiliśmy kanoniczną wersję Ofeliona, czyli taką jaką zawsze sobie wyobrażaliśmy, w konkretnej pozycji i scenerii.
Podczas sesji powstało sporo dokumentacji fotograficznej.
Stała się ona podstawą do stworzenia kolejnego (ileż można?) topielca, wydzierganego czarną łapką Maupecki.

Jakież było nasze zdziwienie, gdy zakwalifikował się on do pierwszego Konkursu Malarskiego im. Leona Wyczółkowskiego, organizowanego przez ZPAP współpracujący z Galerią Miejską BWA w Bydgoszczy.
Akryl na kartonie?... Rzemieślnik bez papieru potwierdzającego bycie Artyśtą?... Maupa z lasu w takim miejscu!?... WTF?!!! Tak zapewne pomyślało parę ludków.
Wielokrotnie powtarzałem w rozmowach, czy w tutejszych wpisach, że takie życzeniowe myślenie niektórych ludzi, że niby stają się kimś, bo mają na to dokument jest dość... zabawne.
Dlatego cieszę się z takiego wyróżnienia ciężkiej harówki Arka, który robi to co lubi najbardziej na świecie, wbrew przeciwnościom losu.

Co prawda nagroda nie zdobyta, ale co sobie powisi na ścianie to nasze.

Serdecznie zapraszam na wernisaż wystawy! 
Wstęp wolny!
Wpuśćmy do tego zatęchłego światka odrobinę świeżego powietrza!
FUN FOR EVERYONE!
<iframe width="450" height="253" src="//www.youtube.com/embed/k85mRPqvMbE" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

poniedziałek, 5 grudnia 2011

,,Gentleman with Doggy" czyli ,,hds z Fafikiem..."


 ,,Gentleman with Doggy"

czyli

,,hds z Fafikiem..."

podmalówka olejna na płótnie + akryl
80x60

brak werniksu- po którym kolory staną się jeszcze bardziej intensywne.

(przepraszam za szumy- aparat mi szwankuje)

nad tym obrazem pracowałem pół roku...
nie noc... nie dwie... trzy...
PÓŁ ROKU!!! 
co jakiś czas coś zmieniając, podkręcając i stawiając sobie przed oczy, że jest to pierwszy obraz na którym będzie ukazany wizerunek hds'a...

a dlaczego tak ważny dla mnie?

chyba nie muszę mówić...

zapewne nigdy więcej nie poświecę tyle swojego czasu żadnemu chrabąszczowi...
zatem to pierwszy i ostatni obraz tego typu.

a tak pokrótce przypomnę historię stworzenia & tworzenia...



 Jak wspomniałem wczoraj, a raczej dziś nad ranem, przy rozstrzygnięciu swojego Etnicznie Słodkiego Candy z początku marca, oprócz Agul- wygrał je również hds.
Już podczas zapisu do zabawy, czuło się w powietrzu, że ta relacja pójdzie swoim torem robiąc małe zamieszanie (nie tylko z racji, że powstała już wtedy moja etykieta na Jego poletku). 
Po ujawnieniu wstępnych szkiców tuszem, a następnie ołówkiem, nie mogliśmy się zdecydować na któreś z wysłanych zdjęć- mając swoje dwa osobne typy ( dlatego właśnie te dwa szkice powstały).

Po dużym zainteresowaniu w komentarzach i podchwycenia tematu (uwielbiamy podjudzać, wkręcać i nieść dużo zabawy i pozytywnych wibracji) stwierdziliśmy, że zorganizujemy małą zabawę z czytelnikiem- powstała ankieta, w której mogliście głosować na któryś z wizerunków :)
miało to miejsce równocześnie na moim i hds'a blogu :)

po małym tornadzie komentarzy i burzy pomysłów, gdzie Wiedźma Doro była główną członkinią komisji, padł przez Nią werdykt :)

co ogłosiliśmy tu i tam :)

w końcu też powiem, że wybrany typ pozycji do obrazu przez bloggowiczów, był również moim, który wybrałem z wysłanych zdjęć ;)

Była to kropla w morzu, a raczej preludium do tego co obydwoje przeczuwaliśmy podskórnie...
i stało się...


hds stał się wspaniałym przyjacielem & bezkonkurencyjnym modelem- by pomóc mi przy egzaminach wstępnych na ASP pozując do powstałych aktów. O dalszych naszych losach mogliście czytać, oglądać i słuchać- a w skrócie przeczytać w moim Pożegnalnym Pinku
Mimo, że nasze drogi się obecnie rozeszły, to uważam że był to piękny czas, dla mnie- dla Niego też, mimo że nigdy się do tego nie przyzna ze swoją gruboskórnością :)
bardzo zabawny czas rzekłbym nawet- jak sobie prześledziłem wczoraj nad ranem nasza historię poznawczą miałem wielkiego banana na gębie :)

by nie przegadać po prostu prostu podziękuje raz jeszcze i niech ten Etniczny Słodziak będzie takim pożegnalnym prezentem (na Mikołaja od razu) dla hds'a.

Tym też akcentem zaznaczam i obiecuje, że będę się już starał nie mówić o tej całej sytuacji, relacji, o losach, emocjach i bla bla bla
chrabąszcze & tylko chrabąszcze!

no i jeszcze jedna dedykacja muzyczna :)
 po raz pierwszy dedykowana hds'owi podczas prowadzenia przeze mnie SZF ;)

P.S.
Dopiero dziś przypomniałem sobie, że na koszulce miał się pojawić hds'owy symbol, ale przed wysłaniem paczuszki, rzecz jasna domaluje :)
z całego tego naszego emocjonalnego amoku- po prostu zapomniałem :)

zapraszam niebawem na nowe słodkości :*

prawdopodobnie ucichnę na dzień lub dwa :)




czwartek, 5 maja 2011

The Jump Off!!!



,,I been gone for a minute now I'm back at the jump off,
Goons in the club in case somethin jumps off,
And back up before the hive let the pump off,
In the grave yard is where you get dumped off..."

czyli słowami Lil' Kimuszki powracam do formy świetlanej, a może inaczej- blogowej ;]
(słyszę właśnie te jęki i pohukiwania, lecące pomidory, i pokazywanie środkowego paluszka w mym kierunku heheh nie dam się tak łatwo stąd wygryźć ;]
nie ma co ukrywać, że troszkę człowiekowi brakowało ślinotoku i ciągłej kompromitacji na swych progach owych, więc... jestem ;] w sumie dopiero za tydzień oddech złapie w piersi swe wraz z zakrętem, aaaaaaale skoro bilokacja została opanowana do perfekcji to wszystko da się zrobić ;]

ale żeby wszystko miało ręce i nogi zacznę od początku i po kolei, by pozostawić niedosyt i rąbka tajemnicy, bo mamy wiele czasu ;]
więc powolutku będę odsłaniam cały amok tego, czego nie rozumiem, a co zrozumieć musiał będę, ogarnąć sarkastycznym okiem swym i emocjami nieskazitelnymi jak u gołębicy ;]
czas start :D

oki- ślinotok zaliczony ;]

Będąc w zeszłym miesiącu na wernisażu grafik ,,My i Oni- Zawiła Historia Odmienności" (polecam jak najbardziej- freak'i, stwory, potwory, brzydota i gnomy hasające w majstersztyku zamknięte) w MCK-u w Krakowie, wziąłem w sumie przez przypadek udział w konkursie ;] mając już wychodzić, me dziecko mi jęczało za uchem ( Cypisek) bym wziął udział- powiedziałem- eeee tam- po co mi komiks i tak nie wygram???
schodząc ze schodów pomyślałem sobie 3 literki 1- H, 2- D, 3- S...
przecież ma on zajoba na tym punkcie- zrobię to dla niego ;] więc co mi tam, wypełnię formularz- trzeba było podać nazwy wcześniejszych wystaw grafik :) wróciłem się, naskrobałem felieton i wrzuciłem do pudełeczka w imieniu Freak'a ;]
no i wczoraj dostaje informacje na maila o wygranej :) heheh


Może to głupie ale uradowałem się jak dziecko, ponieważ nigdy nic nie wygrałem :D
to ze raduje się jak dziecko- jest zawsze, ale tym razem radość była wyjątkowa, bo w sumie było to zrobione z myślą o HaDeSie, a nie o mnie ;]



o_O HaDeS ma wszystkie możliwe komiksy pod swoją opieką, wiec w sumie i tak nie zrobił by na nim wrażenia, ale liczy się sam fakt :D
jest to drugi komiks w mym dorobku ha ha ha co za kolekcja fiu fiu
aleeeee o pierwszym napisze niebawem ;]

zastanawiam się też, dlaczego z gadżetami było... okrągłe lusterko ;]
rozumiem moja brzydoto brzydotą- ale o tym już wiem, wiec temat wystawy i podarunek nie musiał mi o tym przypominać :D


:) zabawę twórczą czas zacząć :)
zapraszam teraz na cowieczorny ślinotok obrazowo- słowny z mych małpich ust ;]

mam nadzieje, że HaDeS ładnie mi pomoże w Hasającym Dialekcie Sarkastycznym :D

na koniec boski teledysk, który rozłożył mnie na łopatki :)
mniami :)



tasty my dear ;]
tasty

niedziela, 20 marca 2011

,,Manipulacja HaDeSem" - Verdict ;]


Z dzisiejszy błogim nadejściem wiosny ( oł je oł je- łapki do góry na raz) zakończyliśmy z mym artystycznym partnerem ankietę oraz zabawę, w której mogliście współtworzyć powstawanie obrazu HaDeSa

zabawa prosta- 2 oblicza Freak'a z Fafikiem, z których wybieracie jedno- a do tego macie wkład w stylistyce obrazu, zostawiając komentarz pod postem z małym opisem :D

Podczas całej zabawy ilość komentarzy, odwiedzin i chętnych, przerosła moje/nasze najśmielsze oczekiwania :)
i jak sami zobaczyć możecie patrzałkami- post znalazł się w Top10 najpopularniejszych mych postów- gdzie w przeciągu niecałego tygodnia 274 razy kliknęliście, by zobaczyć co w trawie piszczy :D dziękuje :*
cieszy mnie to bardzo, że wraz z Freak'iem wzbudziliśmy zainteresowanie- chwilami zastanawiam się czym bardziej- czy samym konkursem- czy specyficzną relacją, która ma miejsce :D ale czego się nie robi dla zabawy i energetycznej eksplozji ;) heheh
oł je :D


Na moim i Freak'owy blogu pojawiły się ankiety, na których mogliście oddać jeden jedyny głos co do wyboru jednego z dwóch przedstawień- w sumie padło ich 57 :D więc nie jest tak źle :D
i oto wyniki:

* 5 osób uważa, że HaDeS nie jest odpowiednia muzą dla mnie i nie jest na tyle godny połechtania swojej próżności, by mi pozwać, a ja nie posiadam talentu artystycznego- więc szkoda czasu i jego słodkiej buzi ;]
(niech ja się dowiem kto na to głosował oprócz mnie ha ha ha)

* 8 osób uważało, że portret z ,,profilu" bardziej przypadł im do gustu

* 22 osoby uważają, ze obraz ,,en face" powinien zostać przelany na płótno

* 22 osoby uważają również, że oba oblicza HaDeSa mogą śmigać na płótno, z racji godności połechtania Freak'a z obu stron, no i mego maluśkiego talenciku ;] i tutaj- uwaga uwaga- się buracze ;] ha ha ha
ale to był taki bonus ;]

ostatni podpunkt jest dla mnie znakiem, ze owe artystyczne partnerstwo i współpraca, jest jak najbardziej wskazana i na miejscu :D więc mogę oficjalnie powiedzieć, ze mamy następce Cypisowego ;] w końcu niebawem będziecie mogli ujrzeć oblicze HaDeSa bez... brody i w nieco skąpym stroju- bo jak z komentarzy wynikało, niektóre osoby łakną i to bardzo ,,wielkiego aktu" :D w razie czego, wypije więcej meliski ;]


Wiec wybór padł na ,,En Face" :)

ale to nie wszystko ;]

lista gadżetów i stylistyki, która powinna się ukazać w obrazie, którą mogliście współtworzyć ;] nie ukrywam, ze niektóre pomysły przyprawiały mnie o umieranie- a ja nie prosząc o reanimację, tarzałem się ze śmiechu, bo bądź co bądź to moja łapka malować będzie- i to oblicze HaDeSa zostanie w owej stylistyce ukazane ha ha ha

pozwoliłem sobie skopiować z Blogu Freak'a, bo jednak jest bardziej ogarnięty ode mnie :P
ha ha ha

- sznur pereł zawieszony na ciele (szyja, pas);
- hasająca w tle łania;
- biegający w tle golasy;
- berło w dłoni oraz latające klucze za modelem;
- pejzaż zimowy (nadjeziorny lub leśny);
- mrowie motyli, liści lub krwistoczerwonych płatków róż, jak w filmie American Beauty;
- wnętrze galerii sklepowej, z gapiami w tle;
- klucze w garści;
- łuk i strzały w kołczanie;
- dziewczyna;
- ludowe wzornictwo (hafty, wycinanki);
- fioletowa torebka;
- dzika przyroda.

HaDeS ma swojego faworyta z pośród listy :D
ale niestety nie chciał nic szepnąć dyskretnie na me subtelne ucho- bojąc się, ze zaraz podkabluje komisji i będą machlojki- ale przecież zależy nam na uczciwej zabawie :)


Nad całym przebiegiem zabawy czuwa Matka Chrzestna Bloga Mego czyli Mój Prywatny Doradca Artystyczny do którego mam nieziemską słabość i sporo serducha-
Doro :)))))))))
która zdążyła już powrócić z sabatu czarownic, pławiąc się w smole i zamieszać cukinią dwa razy w kotle, by wybrać którąś ze stylistyk, które zostawiliście w komentarzu ;]

teraz nie pozostaje nic innego, jak oczekiwać Doro'wego werdyktu :D na który jak i ja, tak i ma muza, doczekać się nie możemy, by w końcu rękawy podwinąć do roboty :DDDDDDDDDD

Jeszcze raz dziękujemy Wam, za te pozytywne wibracje :D
śmiechu, parskania w monitor i spadanie z krzesła :)))))) ponieważ przez te kilka dni, obydwoje z HaDeSem współtworzyliśmy oba blogi, będąc i tu i tu :)
czytując i łaknąc Wasze pozytywne nastawienie do sprawy :)

aaaaaaaaaaa
miałem na zakończenie zabawy podać powód, dla którego pojawiły się dwa oblicza HaDeSa ;]
odpowiedź jest prosta :)
każdy z nas miał swojego jednego typa jeśli chodzi o ustawienie ;]
HaDeS swojego, ja swojego :) więc poszedłem na kompromis i zrobiłem dwa ;]
ale który do którego- zostanie słodką tajemnicą ;]

ostateczny wybór należał do Was ;) za co dziękujemy :)

hasajcie błogo :)

wiosna przydreptała :D

dziś będę miły dla Freak'a jak nigdy :D



mamy również wyniki Doro'wego postanowienia :)

pozwolę sobie zacytować słowa jurorki z jej poletka ;]


,,
Najbardziej przemawia do mnie sznur pereł, może być fantazyjnie zawiązany lub analogicznie do "Damy z łasiczką" - swobodny.
Bujność znaczeniowa postaci; jej mocny charakter, monumentalizacja, ukłon w stronę klasyki ["Dama z gronostajem/łasiczką"] jest strzałem w dziesiątkę.
Zwierzątkiem definiującym skojarzenie jest tu Fafik.Przychylam się wszystkimi czterema rękami do tego, aby lepiej go wyeksponować.

Współczesne ubranie bohatera odsyła nas i więzi w teraźniejszości, pozostawiając jednak pole do popisu wyobraźni temporalnej - "co by było gdyby był Jej współczesnym? Jak namalowałby Hadesa Sam Mistrz?", "puszczając oko" w stronę widza strojem i kapturem.
Ciekawym uzupełnieniem i przypomnieniem, że Hades bawi się własnym wizerunkiem bez lęku i z pełną swobodą, byłyby właśnie perły - za całym bagażem znaczeń i skojarzeń.
Bez żalu odrzucam inne, ciekawe propozycje --- absolutne minimum zastosowanych środków jest tu wyznacznikiem smaku - to ukłon w stronę inteligencji widza, czyli Waszą"

no i tym akcentem zabieramy się z HaDeSem do twórczej pracy :D
rękawy idą w ruch :D
w taki oto sposób tworzy się właśnie historia ;]
ha ha ha

to dopiero początek...
cisza przed burzą...

poniedziałek, 14 marca 2011

Manipulacja HaDeSem- czyli wiosenna zabawa obrazem :D


Wiosna nadchodzi pełną parą i udziela się w różnoraki sposób ;]
aaaaale o tym już wiadomo od jakiegoś czasu na mych włościach ;]
atatatat
aby podgrzać atmosferę, wspólnie z mym artystycznym natchnieniem- nieosiągalną muzą- śmiechawskim blogowym partnerem Freak'iem czyt HaDeSem mamy dla was niespodziankę :D
na blogu robi się coraz bardziej gorąco, a ja przestaje nad tym panować ;]
Starszak wprowadza zamieszanie- a ja łykam haczyk jak pelikan kompromitując się na kroku każdym swym ślinotokiem ;]

więc w tym momencie zapraszam wszystkich chętnych do wiosennych hasów ;]

jak wiadomo, Freak wygrał ,,Etniczne Słodkości"...
powstały szkice tuszem i ołówkiem do portretu na płótnie na dużym formacie...
efektem końcowym ma być wariacja na temat ,,Damy z Łasiczką", w tym wypadku ,,Hadesa z Fafikiem"

no i właśnie :D

no i właśnie w tym momencie pozwalamy aby czytelnik, obserwator, komentator, anonim, mógł wkroczyć do akcji i stać się ,,cichym," współtwórcą owego portretu :D

powstały dwie delikatnie różniące się koncepcje :)


,,HaDeS z Fafikiem part.I..."
gdzie Hades jest bardziej en face ;]

oraz druga:


,,HaDeS z Fafikiem part.II.."
gdzie Hades jest bardziej z profilu ;]

jak i ja, tak i moja muza, nie możemy zdecydować się na konwencje i wybór któregoś z nich ;]

więc w tym momencie wkraczacie wy :D

po prawej stronie na pasku bocznym jest ankieta- która można wypełnić, klikając jedną z odpowiedzi ;]
macie czas do niedzieli do godziny 24 ;]

ale to nie wszystko :)

oprócz ankiety i pozycji HaDeSa, będzie można również wpłynąc na efekt wizualny obrazu :D
bonusem w zabawie, jest wymyślenie, wkomponowanie jakiegoś atrybutu, gadżetu, tła do obrazu, który później zostanie wmalowany :D
w komentarzach możecie zostawiać swoje sugestie, artystyczne wizje, odjechane pomysły :D
im bardzie Freak'owo tym lepiej :D
ma być to szaleństwo artystycznego nieładu :D
im bardzie kolorowo i pysznie tym smakowiciej ;]

nad przebiegiem całego konkursu i zabawy czuwać będzie kobieta dobrze znana z zaklęć rzucania i w kotle cukinią mieszania ;]
która z kurzej łapki będzie nadzorowac wybór odpowiedniej konwencji ;] z racji, ze malarskie oględziny opanowała do perfekcji podczas każdego sabatu ;]
Doro :D
oficjalnie ogłosi werdykt swym zaklęciem ;]

po ogłoszeniu werdyktu powstanie szkic ostateczny, przed portretem z całym wybranym ,,bagażem" ha ha ha
a sam portret na płótnie, będzie powolnym krokiem oddawał się realizacji :D

zostanie też uchylona rąbka tajemnicy, dlaczego są aż dwa szkice do wyboru :DDDDDDDDDDD
ale to poniedziałkiem kolejnym :D

aaaaaaaaaaaaa
aby zwiększyć szanse, możecie również głosować na blogu HaDeSa :)

zapraszam :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

wtorek, 1 marca 2011

Słodkości Etniczne U Kimonka- Verdict!


No i przyszedł czas na rozwiązanie etnicznych, smakowitych słodkości pichconych ;]
przepraszam, że trwało to tak długo przez dzień dzisiejszy, ale do tej pory nie mogę ogarnąć tego, co się dziś wydarzyło... ha ha ha
spontaniczny performers- bez poprawek, bez obróbek, na lajfie, przez komisje obserwowany, który przeszedł me najśmielsze oczekiwania...

aby wiele nie przegadać, zapraszam do ogarnięcia całego przebiegu sprawy ;]
ha ha ha :D i jak tu nie wierzyć w... przypadki???



na każdym paseczku zostało rozpisanych 26 nick'ów, które przez mą zgrabną rączkę, zostały zgięte na 3 części i wrzucone do pokryweczki ;]

a teraz zapraszam na przebieg losowania:



niekontrolowane zachowanie Cypisa, powaliło mnie na kolanko, ale Komisja Od Gier I Cukierków, nie wzbudziła sprzeciwu- jako, że nie zostałem wpuszczony do wewnątrz- stojąc za oknem, ukradkiem spoglądając, nie maczając palców swych ;]

gratuluje Agul wygranej ;]
anu więc proszę teraz o zdjęcie na maila i dyspozycje co do portretu :)



ale ale...
z racji, że jako pierwszy tak na prawdę został wylosowany hsa (!!! o_O !!!) zostając zjadający przez Cypisa (!!!) należy mu się również portret...
po długiej debacie do tego doszliśmy wszyscy- ja, prowadzący i komisja...
chyba nie muszę mówić o swojej reakcji i szczęce do kolanka... baczni obserwatorzy i komentatorzy mogą zaobserwować słowa hds'a, który był pewien swej wygranej!!!
proszę mi uwierzyć, że leżę na podłodze, umieram i kwiczę z... przypadku???
i proszę mnie nie reanimować ;]


Więc muszę oficjalnie ogłosić, że wygranych jest dwóch...

Agul & hds ;]



P.S. 
aby jeszcze miło było, osoby biorące udział w etnicznych słodkościach, a nie dostąpiły wygranej, mają u mnie zniżkę przy zamówieniach portretowych ;]
taki dobry jestem :)
heheheheh pozdrawiam wszystkich biorących udział ;]