Podczas sesji powstało sporo dokumentacji fotograficznej.
Stała się ona podstawą do stworzenia kolejnego (ileż można?) topielca, wydzierganego czarną łapką Maupecki.
Jakież było nasze zdziwienie, gdy zakwalifikował się on do pierwszego Konkursu Malarskiego im. Leona Wyczółkowskiego, organizowanego przez ZPAP współpracujący z Galerią Miejską BWA w Bydgoszczy.
Akryl na kartonie?... Rzemieślnik bez papieru potwierdzającego bycie Artyśtą?... Maupa z lasu w takim miejscu!?... WTF?!!! Tak zapewne pomyślało parę ludków.
Wielokrotnie powtarzałem w rozmowach, czy w tutejszych wpisach, że takie życzeniowe myślenie niektórych ludzi, że niby stają się kimś, bo mają na to dokument jest dość... zabawne.
Dlatego cieszę się z takiego wyróżnienia ciężkiej harówki Arka, który robi to co lubi najbardziej na świecie, wbrew przeciwnościom losu.
Co prawda nagroda nie zdobyta, ale co sobie powisi na ścianie to nasze.
Serdecznie zapraszam na wernisaż wystawy!
Wpuśćmy do tego zatęchłego światka odrobinę świeżego powietrza!
FUN FOR EVERYONE!
<iframe width="450" height="253" src="//www.youtube.com/embed/k85mRPqvMbE" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz