,,Dusty..."
olej na płótnie
100x70
Wczoraj pisałem o swoim powrocie do koloru...
Trzy godziny poranka...
Miało być ekspresyjnie, komiksowo...
wyszło jak wyszło ;)
Miało być ekspresyjnie, komiksowo...
wyszło jak wyszło ;)
Dlaczego Dusty?
Jest to motyw, który pojawił się w wielu technikach- jako rysunek w ołówku, tuszu, węglu, jako pierwsza grafika warsztatowa oraz płaskorzeźba (płytka) ceramiczna (o której niebawem).
Przyszłościowo myślę o kompilacji ich wszystkich razem na jednej ścianie- pokazując jeden temat przewodni w wielu odsłonach.
Naleciałości studiów projektowych (architektura krajobrazu), gdzie tak na prawdę liczyła się cała droga, którą trzeba przebyć, by osiągnąć ostateczny efekt ,,jakiś"
Powróciłem do koloru...
No fajna ekspresja, aż mam ochotę założyć okulary 3D.
OdpowiedzUsuń