Pokazywanie postów oznaczonych etykietą grafika warsztatowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą grafika warsztatowa. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 22 lipca 2013

Red Nose... Reaktywacja


Red Nose...

tusz na kartonie + kolografia

ok. 50x40

Skoro na Dziadkowym poletku ujawniona została informacja o odbiciu ,,nosa" na jednym z moich szkiców, nie zostaje mi nic innego jak tylko ukazać go w świetle dziennym ;)

endżoj


czwartek, 4 lipca 2013

AlterEgo... wystawa


Miałem napisać coś więcej na temat wystawy HamKidowej w Dworku Artura w Gdańsku, lecz ciągle żyje tamtym wieczorem... i nadal jestem wzruszony.

Na krótką fotorelację z wydarzenia zapraszam na zakładkę ,,Narcyz" na Ofelionowym blogu hds'a i na słów kilka na Huncwocie.

Dziękuje przede wszystkim hds'owi, bez którego nie mogłaby odbyć się ta wystawa, ponieważ nie miałbym co na niej pokazać... To piękne zwieńczenie mojej i naszej pracy... To właśnie On rozbudził całą machinę twórczą, która trwa do dnia dzisiejszego...

Dziękuje również Panu Krzysiowi nie tylko za to, że dzięki Jego uprzejmości mogłem pokazać nasze twory, ale dlatego, że okazał się wspaniałym człowiekiem- życzę sobie poznawać więcej tak ciepłych i dobrych ludzi.

Dziękuje za miłe słowa małej gromadki przybyłych osób, oraz przypadkowych zwiedzających.


Co mnie cieszy najbardziej? Że to był głównie wieczór mojej HamKidowej połowicy hds'a- i chyba właśnie to tak bardzo mnie wzruszyło. Byłem dumny i jestem dumny nadal.
Ale umówmy się, że był to wieczór nasz...


:)

Marzyłem o tej wystawie... teraz czas iść dalej, lub po prostu daleko uciec - czując, że był to piękny koniec czegoś... a może początek nowego?








poniedziałek, 1 lipca 2013

AlterEgo... Preludium...




Mimo, że wernisaż wystawy ,,AlterEgo" mam(y) już za sobą, to jednak za nim ujawnię całościowy dorobek, oraz fotorelacje, emocjonalny felieton i film z tego wydarzenia, musiałem pokusić się o małe, przed smakowe preludium ;)



mała próba przed ,,oficjalnym" umieraniem ;)

Dziadek w paczce- czyli nie kupuj kota tffffu piesa w worku...


changes... changes... changes...

tania siła robocza...




kolejne godziny mijają...


basenik matrycowy z dedykacją dla Anety

jeszcze puste...


światła powoli gasną...

czas zacząć odliczanie...

...anu i można już wrota wystawowe otworzyć...


Zdradzę tylko tajemnicę, że emocje mnie zeżarły i popłakałem się niczym bóbr...
Dlaczego?

My Dream Came True ;)

Dwa lata HamKidowej pracy w końcu oficjalnie wylazły na świat dzienny i chyba nie poszły jednak na marne... 





Więcej niebawem i wtedy odpowiedzi na pytania będą zbędne... .
..póki co emocjonalne nadal tkwię w tamtym wieczorze :)






środa, 19 czerwca 2013

,,AlterEgo..." wystawa



Skoro są już oficjalne wieści w eterze, to chyba mogę w końcu zapraszać :)

Tym razem chrabąszcze pojechały na północ.


AlterEgo.

,,Wystawa jest zbiorem wycinka prac z ostatnich dwóch lat, będąca owocem działalności ,,Ham&Kid”- czyli kooperacji młodego rzemieślnika i doświadczonego modela, miedzy którymi nawiązała się przyjacielska i twórcza współpraca. Dochodzi tu do wzajemnego uzupełnienia męskiej przyjaźni- nie tylko na tle namacalnym w obrazowym kadrze, ale i emocjonalno-duchowym w świecie rzeczywistym. Jedno staje się motorkiem napędowym dla drugiego, a ukryte pragnienia, marzenia i wartości, czytają w sobie jak w lustrzanym zwierciadle, mimo paradoksalnej różnicy charakterów i wieku. Przedstawione na ekspozycji kadry ukazują dwie osobowości w osobnych i wspólnych grafikach, malarstwie, rysunku, luźnych szkicach i batiku."


Tak... jest to wystawa, którą zorganizował mój drugi, mroczny biegun- hds, który stał się cichym kuratorem tej wystawy :) więc jest to ,,nasza" pierwsza wystawa, która w pełni ukazuje działalność Ham&Kid'ową z przed ostatnich dwóch lat. Nie ukrywam, że bardzo, ale to bardzo się ciesze z tego wydarzenia, do którego mocno obydwoje się przygotowywaliśmy  :) Stąd ostatnio wiele odświeżania portretów ,,Dry" czy ,,Dusty" :) nie byłem nigdy też nad morzem... teraz będę miał okazję :)


zatem zapraszam raz jeszcze:


28 czerwca 
(piątek), 
godz. 18

Ul. Dworcowa 9,
Gdańsk Orunia


:)


Ham&Kid powrócił i ma się dobrze.


Ryty Sryty...



...jestem ryćkaczem...







Poszukuje linoleum...
Stare, poczciwe linoleum...

Chętnie odkupie, 
chętnie przygarnę 

:)

piątek, 14 czerwca 2013

Dusty... Batik...




,,Dusty..."

part 1

batik

ok. 50x70




Tym razem pokusiłem się o motyw ,,Dusty" w nieco nieznanej mi do tej pory technice... batiku.



Technika przypomina akwafortę, jedynie zabezpieczane miejsca nie są pokrywane werniksem a woskiem, a miejscem ,,nurkowania" jest farba, a nie kwas azotowy :)



światło, kolor i jeszcze raz światło :)





--------------------------------------------------------------------------------------------------------





,,Dusty..."

part 2

batik

ok. 50x70



Powstały dwa batiki (w sumie trzy, ale pierwszy dość nieudany dostała Aneta, która ochoczo zbiera pierwszaki).




Powyższy również popindoliłem- brak mi cierpliwości :)




Na sam koniec mogę rzec, że zakochałem się w tej technice malarskiej, nie tylko na podobieństwo z grafiką warsztatową, ale również na końcowe efekty ,,pod światło" :)




Jest to tak naprawdę pierwsze wspólne dzieło- od początku do końca- Ham&Kid'owe, ponieważ pomagał tworzyć batik sam Pan hds :) zdolna i pokorna bestia


Dlaczego pomagał?


To również niebawem ;)




a tymczasem...









...zabieram się za nowe auto ,,Dry"- e...




dostałem spore ilości linoleum w prezencie od Bernarda... więc dłubie :)





poniedziałek, 4 marca 2013

Ofelion 2013...




,,Ofelion 2013..."

gipsoryt

ok. A2




Wszystkiego najlepszego Dziadku i powodzenia w Ofelionowym projekcie

 :*


Niebawem fotorelacja wyrytego w gipsie ,,Ofeliona 2013", w cyklu ,,Grafika Krok Po Kroku"


,,Ofelion"

tryptyk

akwaforta / akwatinta

100x70

2012

piątek, 1 marca 2013

Dusty x 4


,,Dusty x 4..."

poliptyk

gipsoryt

4 x ok A4

































w poliptyku miał wziąć udział jeszcze jeden chrabąszcz...


ale efekt wyszedł z czapy...






więc do kuferka i ,,zzałóżkowia" wędruje...