Dzisiejszym rankiem spotkała mnie miła niespodzianka.
Na najbardziej prężnym (na chwilę obecną) portalu artystycznym digart, zostały przez administratorów polecone moje dwie prace do obejrzenia, które można zobaczyć na stronie głównej w dziale rysunku oraz malarstwa.
olej + akryl na płótnie
60x80
Może nie jest to specjalnie wyróżnienie, ale jest to po prostu miłe, że prace nie przechodzą bokiem- bo mimo, że jestem tam już chyba z trzy lata (a moja galeria ciągle się zmienia- obecnie zostały tam ino HamKid'owe chrabąszcze- efekt celowy), to dopiero teraz jakoś zaglądają osoby z poza ,,kółka wzajemnej adoracji" i stałych obserwatorów.
,,Dry..."
autotryptyk
ołówek + czarny akryl
3 x 50x70
To właśnie na digarcie spotkałem się po raz pierwszy z chrabąszczami i twórczością Kapro.
A skoro o nim mowa, przypominam, ze można jeszcze oddać głos na Jego malarstwo w Anata Gallery, za Oceanem. Wystarczy ino kliknąć na Bartka Kapronia, dzięki czemu Jego obraz może ukazać się na okładce albumu z tamtejszymi artystami. Jak na razie jest na prowadzeniu- więc tym bardziej zapraszam i zachęcam by głosować :)
A co do artystycznych wieści, to muszę niestety rozczarować osoby, które chciały zobaczyć w niedalekiej przyszłości moje chrabąszcze... Na przełomie stycznia & lutego miałem mieć swoją drugą wystawę (Ham&Kid) na Krakowskim Kazimierzu, ale niestety musiałem przełożyć termin (bliżej nieokreślony), ponieważ zejdzie mi się to z sesją na studiach oraz mam kilka projektów w styczniu do zrealizowania. Jednak by nie było takich wpadek jak przy pierwszej wystawie, nie chce nic robić w pośpiechu i na wariackich papierach- gdzie ratowali moją nieporadność Kapro z hds'em.
zatem jeśli chodzi o oglądanie chrabąszczy na żywo, niestety jest to na chwile obecna niemożliwe- no chyba, że ktoś wpadnie do mnie na włości na grzane piwo- oczywiście zapraszam ;)
a tym czasem anielskim krokiem, odziany w złote majty (pozdrawiam Anetę) hasam na ,,rodzynkowy" wykład.
;>
A! Złote majciszony!!! Cały dzień jakiś złoty dzisiaj ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje w takim razie też w złotku niech będą, jak - nie przymierzając - czekoladka ;)
Nadal obstawiasz przy swoim i nie chcesz wypożyczać rzeczonego obrazu na ewentualne wystawy ;>
OdpowiedzUsuńAneto :) czekoladki dobre są :* wiesz że umiaru mi brak :D
OdpowiedzUsuńhds- nadal obstawiam i opornikiem jestem...
biznes to biznes ;>