wtorek, 1 marca 2011

Wygrałem!!


Tak smakuje prawdziwe zwycięstwo ;D

Co prawda Losująca Sierotka postąpiła nieprzepisowo z wybranym pierwszym losem, jednak jej mina po odczytaniu znajdującego się tam brutalnie pokąsanego pseudo jest bezcenna ;D

Dalej już nic nie zdołam napisać, bo wzruszenie odbiera mi mowę ;)

Poniższy zapis pozwoliłem sobie skopiować z komentarzy pod ogłoszeniowym wpisem:
"Agulowi serdecznie gratuluję wygranej, a resztę konkurencji chciałbym serdecznie przeprosić, gdyż na chwilę nurzania Cypisowej dłoni w maszynie losującej, pozamieniałem magicznie wszystkie losy na własne ;)
Nie spodziewałem się, że komisja zarządzi dogrywkę, więc chyba dobrze zrobiłem, używając chwilowych czarów, bo w innym przypadku pewnie zostałbym zdyskwalifikowany ;D

Dziękuję z całego serca, a jutro rano idziemy z Fafikiem pozować do zdjęcia stylizowanego na...

autor oraz internetowi śledczy, wiedzą już na co ;>"

15 komentarzy:

  1. :DDDDDDDD ja już nic nie powiem :DDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  2. a co tam ;]
    powiem, komentarzem z posta mego:

    ,,HDS :D Pipo moja droga :D
    mogę Ci powiedzieć teraz, że chyba faktycznie jakieś uroki rzuciłeś ;] ponieważ wyrywałeś się co chwile ;]
    wypadł los z czerwonej miseczki podczas przenoszenia... kto? HDS...
    wypadł los podczas próby podrzucania ,,bęben losującym". wypadł kto? HDS...
    próba wyciągania losów pałeczkami, kto się napatoczył? HDS...
    możesz mi to wytłumaczyć???
    ha ha ha już wspomniałem o mej reakcji, aaaaaaale w gruncie rzeczy zrobię ten portret z jak największą przyjemnością- bo tak czy siak chciałem Ci portret zrobić ;P
    tylko proszę uwzględnić ubiór w stylizacji ;] ja młode dziecię jestem ;] "

    bo tu tak skromnie z komentarzami ;] heheheh

    OdpowiedzUsuń
  3. GRATULUJĘ WYGRANEJ SZCZĘŚCIARZU!!
    Odkąd trafiłam te te WASZE 2 blogi(mam na myśli Twój i Kimonka) to życie stało się barwniejsze,Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. @ Kimon - z wypadaniem, to już tak mam od dzieciństwa, a zaczęło się od kołyski i tak już przez całe życie ;D

    O ubiór Ty się nie martw ;)

    @ Czarodziejka - Dziękuję i bardzo mnie cieszy fakt, że zwykły blog sprawia Twoje życie barwniejszym ;-*

    OdpowiedzUsuń
  5. :D ha ha ha :D
    Czarodziejko :D
    bo tak na prawdę my z HDS'em jesteśmy w platonicznej więzi i ciężko jest teraz jednemu funkcjonować bez drugiego ;P ha ha ha
    oczywiście ciągle jest w mym cieniu, aaaale czasem udaje mu się wyskoczyć z czarnej d... :D ha ha ha
    no bo to takie nieporadne chłopięcie jest ;]
    aaaaale co zrobisz ;) aż sam sobie się dziwie ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. :D no przecież mówie :DDDDD druCHenko ;P

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak tak .wierzę że tam macie jakaś więź :>:>.Może dlatego tak się WAS fajnie czyta,...czasem się już zastanawiam czy w nałóg nie wpadam,z tym czytaniem.Dobre poczucie humoru to dziś rzadka cecha,a może ja się w nie odpowiednim towarzystwie obracam ..??..A...tak przy okazji dzięki "hds"za komentarz...

    OdpowiedzUsuń
  8. sodomia i gomoria, normalnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. @ Kimon - nic więcej nie powiem, bo znowu się głupotach nakręcasz ;p

    @ czarodziejka - ja z kolei się zastanawiam, czy by z Kimonem kabaretu nie założyć ;)

    @ doro - do sodommy i gomorry to jeszcze długa droga ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. :D ani sodomy, ani gomory, ani nakrętki ;P

    a co do kabaretu to nie ma się co zastanawiać ;] jest to chyba oczywista sprawa :DDDDDDDD
    tylko boje się czasem, ze nie każdy obserwujący bo to wytrzymał ;] ha ha ha

    oj jak pozytywnie się ostatnio tu robi :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Twierdzisz że nie było pozytywnie ;>

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki.
    Głupi ma zawsze szczęście.
    Powtarzam to od lat jak mantrę ;)

    OdpowiedzUsuń