poniedziałek, 27 maja 2013

Love It... Or... Leave It...


czyli...

być gadżetem, albo nie być...
...oto jest pytanie


8 komentarzy:

  1. A jak się robi być gadżetem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paciorkowcu, to bardzo proste :) wchodzisz w miejsce, gdzie jesteś częścią kolekcji- instalacji (coś na zasadzie męskich kinder niespodzianek), później odchodzisz i dostajesz rachunek :)

      hds, otototo właśnie tak :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. traf na dobrą partie... sam sobie tego życzę ;)

      Usuń
    2. aaaaa..... to już wszystko wiem, ja też mam w tej
      "materii" migotanie"... ale to nie gadżety ciągną, jeno Ludzie!
      Dopóki się nie odczłowieczysz, jest tralala... a zresztą, tu granica płynna i naciągnięta już mocno, więc chyba nic nie jest bardziej odczłowieczone od samego człowieka :)

      Usuń